czwartek, 12 maja 2016

Dzień 5 - dieta kopenhaska

DZIEŃ 5
BILANS 

ŚNIADANIE 
• Kubek kawy z mlekiem [marchewki w domu nie było ]
OBIAD
• Pierś kurczaka, 6 różyczek brokuła, 3 liścue sałaty
KOLACJA
Ryba  Jogurt

RUCH
Wyzwanie przysiady ×70


Musze się napić xenny. Głupie uzależnienie

Jeszcze 8 dni do końca nie mogę się poddać.
Jak widzicie zawsze rano pije kawe z mlekiem i to się nie zmieni nawet dla diety.
Jestem tak nauczona i już.
Zjadłam jogurt zamiast ryby bo zostałam u cioci nie będę miała nawet jak sie zważyć.

Może to co teraz powiem to tylko wymówka, jednak mój facet od prawie roku stopuje mnie z dietą tak się rozbeztwiłam że później sama zaproponowałam przekąski podczas filmu, przy nim zapomniałam o diecie. Podobałam mu się taka jaka jestem. [Gdy zaczęliśmy chodzić byłam w trakcie diety dużo cwiczyłam i chudam wtedy waga pokazywała 51.7 tak nie wiele brakowało a teraz znów startuje od nowa.]
ON wyjechał na miesiąc, a JA postanowiłam wrócić do starych nawyków. Ehh tak bardzo chciałabym ważyć chociaż 47kg to ładna waga do mojego wzrostu. Według mnie idealna. Brakuje mi  równo 10 kg. Może przez 8 dni stracę jeszcze 3-4kg wtedy brakowało by 7-6kg i nawet po jego powrocie mogłabym zrzucić to w góra dwa miesiące.
Chociaż już słyszę zdania typu :nie odchudzaj się mnie się podobasz taka jaka jesteś nie chce żebyś była szkielecikiem teraz jesteś idealna nie za chuda ani nie za gruba.

Ale się rozpisałam *zawstydzona*  mam nadzieje ze nie zanudziłam was na śmierć  : )

WAGA 57.0 BMI 22.5




3 komentarze:

  1. Idzie ci super, a do końca kopenhaskiej na spokojnie powinnaś zejść jeszcze z 4kg ;)
    I nie zanudziłabyś uwież, lubię czytać. Wyglada to lepiej niż np tylko piłaś i wg. Można się wczuć i zrozumieć dlaczego chcesz schudnąć i wg :)
    Trzymaj się i zajrzyj do mnie
    http://dreamofbetterfuture.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamias piłaś miał być bilans Haha. Ah te telefony...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładniutki bilansik. Do końca diety już zostało kilka dni więc życzę dużo siły i motywacji do dalszej walki. Powodzenia.
    Trzymaj się chudoo.
    http://trudnadrogadoosiagnieciaperfekcji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń